Wybierasz się na obiad do rodziców swojej dziewczyny? Zostałeś zaproszony na rodzinną uroczystość u partnerki lub narzeczonej. Nie wypada przyjść z pustymi rękami. Najlepszym prezentem dla przyszłej teściowej będą kwiaty. Taktowny i niezobowiązujący. Jaki bukiet kupić, żeby nie popełnić gafy?
Na proszony obiad, kolację lub uroczystość rodzinną dziewczyny czy partnerki nie wpada przyjść z pustymi rękami. Przyszły teść ucieszy się z butelki alkoholu, a teściowa z bukietu kwiatów. Jaki wybrać, żeby nie popełnić gafy?
Bukiet powinien składać się z nieparzystej liczby kwiatów. Możemy wybrać jeden gatunek np. róże bez przybrania. Najlepiej zdecydować się na róże w kolorze herbacianym. Mają bowiem uniwersalną symbolikę. Idealnie nadają się nawet na prezent dla osoby, którą dopiero mamy poznać.
Jeśli nie chcemy kupować róż, możemy zdecydować się na bukiet łączony z kilku gatunków. Ich wybór zależny jest od pory roku. Jaką wybrać kolorystykę? Powinniśmy wystrzegać się czerwieni i bieli, które zarezerwowane są dla ukochanej. Dla teściowej idealnie nadaje się bukiet w kolorze pomarańczu, żółci lub różu.
Zrób wywiad
Przed wizytą w domu dziewczyny lub narzeczonej najlepiej zrób wywiad, jakie kwiaty lubi jej mama. Z pewnością ucieszy się z bukietu ulubionych słoneczników, goździków czy lilii. Z drugiej strony taka wiedza może uchronić przed popełnieniem prawdziwego faux paux. Lepiej nie kupować lilii osobie, która nie lubi intensywnego zapachu kwiatów, albo goździków zdeklarowanej opozycjonistce, która kojarzy te kwiaty tylko z nieprzyjemnym okresem PRL.
Latem, przy dużych upałach możemy zdecydować się na kwiaty doniczkowe. Kupując cięte ryzykujemy, w jakim stanie dotrwają do imprezy. Jeśli kwiaty szybko zwiędną, przesądna mama, może opacznie zrozumieć nasze intencje. Decydując się na zakup kwiatów doniczkowych również zapytajmy o radę partnerkę. Być może jej mama jest miłośniczką orchidei, kaktusów czy róż i z pewnością ucieszy się z kolejnego okazu w swojej kolekcji.
Nie kupuj
Przyszłej teściowej możemy kupić bukiet zrobiony z jednego gatunku lub kilku gatunków kwiatów. Większość z nich zostanie bardzo pozytywnie odebrana. Należy się jednak wystrzegać kilku gatunków. Nie powinniśmy kupować chryzantem i kalii. Pierwsze kojarzone są z kwiatami cmentarnymi, drugie z pogrzebowymi. Nie powinniśmy też kupować anturium. Kwiat, ze względy na swój wygląd, bardzo często nazywany jest językiem teściowej. Taki wybór mógłby zostać źle odebrany.
(maja)
[…] chcecie przypodobać się przyszłej teściowej, kupcie jej kwiaty […]